| Piłka nożna / Liga Europy

Liga Unaia Emery'ego. Pracoholik nadzieją Villarreal

Unai Emery – król Ligi Europy (fot. Getty Images)
Unai Emery – król Ligi Europy (fot. Getty Images)

Manchester United jest murowanym faworytem środowego finału Ligi Europy. Za klubem z Old Trafford przemawiają potęga finansowa, bogata historia i potencjał piłkarski. Ole Gunnar Solskjaer ma – po prostu – znacznie silniejszy zespół od tego, jakim dysponuje Unai Emery. Wyśmiewany na Wyspach Brytyjskich szkoleniowiec może być jednak nadzieją Villarreal. Nie bez powodu nazywany jest przecież "Mister Europa League".

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Drugi z finalistów Ligi Europy zameldował się w Gdańsku

Czytaj też

Hiszpanie zameldowali się w Gdańsku (fot. Getty).

Drugi z finalistów Ligi Europy zameldował się w Gdańsku

Emery na to miano zapracował sam. Bo choć nie był wybitnym piłkarzem, to stał się takim trenerem. Po szkoleniowej drabinie wspinał się szczebel po szczeblu, nie mogąc liczyć na to, że ktoś da mu coś za darmo.

Nazwisko zaczął wyrabiać więc w trzeciej lidze. Poważna kontuzja kolana skłoniła go do tego, by zakończyć karierę piłkarską i przejąć swój ówczesny klub – Lorca Deportivo CF. Dwa dobre sezony za sterami drużyny z Murcji pozwoliły mu postawić kolejny krok.

Emery przejął Almerię, z którą awansował do Primera Division. Rewelacyjne wyniki w hiszpańskiej elicie sprawiły, że zainteresowały się nim mocniejsze drużyny. Mając 37 lat opuścił więc Estadio Mediterraneo, rozpoczynając wędrówkę po czołowych klubach Europy.

PRACOHOLIK


Na angaż w Sewilli, Paryżu, Londynie czy Moskwie Emery zasłużył ciężką harówką. Pracował tak intensywnie, że gdyby w ostatniej z tych lokalizacji zatrudniony był jeszcze w czasach Związku Radzieckiego, z pewnością zostałby trenerem-stachanowcem.

Emery ma w sobie coś z przodownika pracy. Jak sowieccy poprzednicy wyrabia normy nieosiągalne dla innych ludzi. W klubie spędza dziesiątki godzin, każde ze spotkań oglądając po cztery razy. Najpierw na żywo, później z odtworzenia, następnie we fragmentach, a na końcu podczas spotkania z piłkarzami.

Upór i pracowitość, tak jak w przypadku innych stachanowców, nie zawsze są jednak rozumiane przez współpracowników. Wielu piłkarzy Emery'ego nazywa więc – dosadnie – wrzodem na wiadomej części ciała.

Przed meczami puszczał nam tyle filmów, że zawsze kończył mi się popcorn – żartował Joaquin, który z Emerym pracował jeszcze w Valencii. – Ma obsesję na punkcie futbolu. To praktycznie choroba. Pracowałem z nim trzy lata... czwartego roku bym nie wytrzymał – dodawał w 2015 roku tuż przed półfinałem Ligi Europy pomiędzy Fiorentiną a Sevillą.

Wypowiadając te słowa nie sądził, że tak szybko ich pożałuje. Emery pokazał mu bowiem, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Hiszpanie, w dwumeczu, ograli Włochów 5:0, a tuż po gwizdku kończącym rywalizację, trener podszedł do swojego byłego podopiecznego.

Spędziliśmy trzy dni by sprawić, żebyś na boisku nie miał miejsca. Najpierw analizowaliśmy twoje zagrania na wideo, a później egzekwowaliśmy to na treningu – powiedział Emery. – Wiem, wiem... – odpowiedział tylko Joaquin.

Drugi z finalistów Ligi Europy zameldował się w Gdańsku

Czytaj też

Hiszpanie zameldowali się w Gdańsku (fot. Getty).

Drugi z finalistów Ligi Europy zameldował się w Gdańsku

LE: już niemal pewne. MU w finale bez swojego kapitana?

Czytaj też

Harry Maguire (fot. Getty)

LE: już niemal pewne. MU w finale bez swojego kapitana?

DOMINATOR


Dla Emery'ego informacja to klucz. Mecze ogląda więc niemal równie często, co Marcelo Bielsa. Z jego fanatyzmu sprawę zdaje sobie gwiazdor Manchesteru United, Edinson Cavani. – W środę będziemy musieli zagrać perfekcyjne spotkanie. Doskonale znam Unaia i wiem, że będzie na wszystko przygotowany. Trofea po które sięgnął, są efektem tytanicznej pracy – chwalił go Urugwajczyk, który występował pod jego wodzą w Paris Saint-Germain.

To właśnie kult pracy doprowadził Emery'ego do miejsca, w którym jest dziś – trenerskiego panteonu. Bo choć jego przygody w Londynie czy Paryżu nie były do końca udane, to miana jednego z najlepszych szkoleniowców na Starym Kontynencie nie można mu odmówić. Tym bardziej, że jego ulubionymi rozgrywkami są akurat te z "Europą" w nazwie.



Emery zdominował je w ostatnich latach. Wraz z Sevillą wygrywał Ligę Europy trzy razy z rzędu. Został pierwszym trenerem w historii, któremu udało się tego dokonać. Trzy lata po triumfach z drużyną z Andaluzji do finału dotarł także z Arsenalem.

Z londyńczykami nie udało mu się sięgnąć po trofeum, a klęska z Chelsea wpisała się w narrację kibiców The Gunners o szkoleniowcu-nieudaczniku. Emery, będący następcą Arsene'a Wengera, na The Emirates nie mógł liczyć na dobrą prasę. Wypominano mu nie tylko nie najlepsze wyniki, ale i słabą angielszczyznę.

Gdy więc w półfinale tegorocznej Ligi Europy los skojarzył jego Villarreal z Arsenalem, wyśmiewany na Wyspach Brytyjskich szkoleniowiec wiedział, co musi zrobić. By przestać być panem "good ebening", musiał pokonać swoją byłą drużynę.



Po emocjonującym dwumeczu dopiął swego. Zrewanżował się nieprzychylnym mu kibicom, śrubując przy okazji niewiarygodną statystykę. Jego drużyna wygrała 22. dwumecz w Lidze Europy z rzędu. Od 2013 roku żaden z prowadzonych przez niego zespołów nie odpadł więc w fazie finałowej.

Emery, dzięki wygranej z Arsenalem, awansował też do piątego w karierze finału europejskich rozgrywek. Wyprzedził tym samym legendy światowego futbolu – Alexa Fergusona, Carlo Ancelottiego, Marcello Lippiego i Miguela Munoza – stając się pierwszym trenerem, który tego dokonał.

LE: już niemal pewne. MU w finale bez swojego kapitana?

Czytaj też

Harry Maguire (fot. Getty)

LE: już niemal pewne. MU w finale bez swojego kapitana?

2000 flag w Gdańsku. Miasto szykuje się do finału LE

Czytaj też

Finał Ligi Europy zostanie rozegrany w Gdańsku (fot. Getty Images)

2000 flag w Gdańsku. Miasto szykuje się do finału LE

HISTORIA


W środowy wieczór Emery raz jeszcze spróbuje zapisać się w annałach. Ewentualna wygrana z Manchesterem United będzie jego czwartym zwycięstwem w Lidze Europy. Hiszpan wyprzedzi tym samym Giovanniego Trapattoniego, który w tych rozgrywkach – jeszcze pod nazwą Puchar UEFA – triumfował trzykrotnie.

Na gdańskim stadionie zdecydowanym faworytem będzie jednak United, który wystąpi w swoim czternastym finale europejskiego pucharu. Villarreal o międzynarodowe trofeum zagra dopiero po raz pierwszy w historii.

W teorii ekipa Emery'ego nie ma więc szans z drużyną Solskjaera. Na boisku może wyglądać to jednak inaczej. Villarreal w tej edycji Ligi Europy nie przegrał jeszcze ani razu, zachował najwięcej czystych kont i był trzecim najskuteczniejszym zespołem rozgrywek.

Za tak dobre rezultaty, obok zawodników, odpowiedzialny był właśnie Emery. – Unai scalił zespół. Wszyscy piłkarze, którzy dołączyli do drużyny, idealnie się do niej wpasowali – chwalił go Marcos Senna. – To świetny trener, który zawsze jest blisko graczy. Dzięki dobrym relacjom jest w stanie rotować składem i korzystać z różnych rozwiązań taktycznych – dodawał półfinalista Ligi Mistrzów z sezonu 2005/06.

Przed piętnastoma laty Villarreal mierzył się z Manchesterem United w fazie grupowej Champions League. Choć tuż po losowaniu był skazywany na pożarcie, to do 1/8 finału awansował z pierwszego miejsca. Gracze Fergusona odpadli za to z rozgrywek.

Prowadzona przez Manuela Pellegriniego "Żółta Łódź Podwodna" dotarła do półfinału, w którym musiała uznać wyższość Arsenalu. Teraz, po zwycięstwie nad tą londyńską ekipą, o inne europejskie trofeum powalczy zespół Emery'ego.

Jego częścią jest Pau Torres, który przed piętnastoma laty przeżywał europejską przygodę wraz z ukochanym klubem. Podawał piłki na El Madrigal, doświadczając zarówno pięknych, jak i smutnych chwil. Po przestrzelonym rzucie karnym przez Juana Romana Riquelme stadion opuszczał ze łzami w oczach.

Teraz podobnych przeżyć chce pozbawić najmłodszych kibiców Villarreal. Swoją traumę z dzieciństwa już zwalczył, pokonując Arsenal w półfinale europejskich rozgrywek. W Gdańsku chce postawić kolejny krok, zdobywając pierwsze trofeum w historii klubu. Z panem "Liga Europy" na ławce wydaje się to możliwe.

Bo choć graczom "Żółtej Łodzi Podwodnej" w starciu z piłkarzami Manchesteru United może brakować umiejętności, to – dzięki trenerowi – z pewnością nie zabraknie im wiary. A ta, zdaniem samego szkoleniowca, jest nie tylko kluczem do sukcesu, ale i potrafi czynić cuda.

Emery pokazał to już trzykrotnie, wygrywając Ligę Europy z Sevillą. Teraz tego samego spróbuje dokonać z Villarreal. I ma na to szanse. Tym bardziej, że prowadząc hiszpańską drużynę finału jeszcze nie przegrał. Czy podtrzyma tę statystykę po środowym starciu w Gdańsku? Tego przekonamy się już wieczorem. Transmisja meczu Villarreal – Manchester United w Telewizji Polskiej!

2000 flag w Gdańsku. Miasto szykuje się do finału LE

Czytaj też

Finał Ligi Europy zostanie rozegrany w Gdańsku (fot. Getty Images)

2000 flag w Gdańsku. Miasto szykuje się do finału LE

Liga Europy: piłkarze United dotarli do Gdańska
Piłkarze Manchesteru United dotarli do Gdańska (fot. SNTV)
Liga Europy: piłkarze United dotarli do Gdańska

Zobacz też
To już pewne. Dłuższa droga Legii w eliminacjach Ligi Europy
Legia Warszawa zacznie eliminacje Ligi Europy od pierwszej rundy

To już pewne. Dłuższa droga Legii w eliminacjach Ligi Europy

| Piłka nożna / Liga Europy 
Marciniak kandydatem do sędziowania finału LE!
Pedro Porro z Tottenhamu Hotspur i Mason Mount byli strzelcami goli dla swoich drużyn między innymi w fazie półfinałowej Ligi Europy. (Zdjęcia: Getty Images)
tylko u nas

Marciniak kandydatem do sędziowania finału LE!

| Piłka nożna / Liga Europy 
Kiedy finał Ligi Europy 2024/2025: Tottenham – Manchester United?
Kiedy finał Ligi Europy 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Europy 2024/2025: Tottenham – Manchester United?

| Piłka nożna / Liga Europy 
LE: będzie angielski finał! Piękny gol MU z połowy [WIDEO]
Manchester United w półfinale Ligi Europy (fot. Getty Images)

LE: będzie angielski finał! Piękny gol MU z połowy [WIDEO]

| Piłka nożna / Liga Europy 
Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Europy po półfinałach
Liga Europy 2024/25: klasyfikacja strzelców [TABELA]: aktualizacja

Zobacz klasyfikację strzelców Ligi Europy po półfinałach

| Piłka nożna / Liga Europy 
Liga Europy: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej
Liga Europy 2024/25 – wyniki fazy pucharowej i terminarz meczów [AKTUALIZACJA]

Liga Europy: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej

| Piłka nożna / Liga Europy 
Przed nami półfinały LE i LK. Relacja na żywo dziś w TVP!
Manchester United gra z Athletikiem Bilbao w półfinale (fot. Getty Images)

Przed nami półfinały LE i LK. Relacja na żywo dziś w TVP!

| Piłka nożna / Liga Europy 
Fantazja kibiców nie zna granic! Bilet za... mięso z renifera
Tottenham – Bodo/Glimt (fot. Getty Images)

Fantazja kibiców nie zna granic! Bilet za... mięso z renifera

| Piłka nożna / Liga Europy 
Są na dole ligowej tabeli, mogą sięgnąć po europejskie trofeum
Manchester United i Tottenham mogą się spotkać w finale Ligi Europy (fot. Getty).

Są na dole ligowej tabeli, mogą sięgnąć po europejskie trofeum

| Piłka nożna / Liga Europy 
Legia może zacząć później w Europie! Potrzeba pięciu rozstrzygnięć
Ruben Vinagre (fot. PAP/Leszek Szymański)

Legia może zacząć później w Europie! Potrzeba pięciu rozstrzygnięć

| Piłka nożna / Liga Europy 
Najnowsze
Beniaminek zatrzyma Lecha? "Mam nadzieję, że stworzymy znakomite widowisko"
nowe
Beniaminek zatrzyma Lecha? "Mam nadzieję, że stworzymy znakomite widowisko"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarze GKS-u Katowice (fot. Getty Images)
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
Z lewej Adrian Lis-Zieliński (fot. PAP)
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
| Piłka nożna / Reprezentacja 
ME w futsalu: UEFA rozważa zmianę gospodrza finałów
Reprezentacja Polski w futsalu (fot. Getty Images)
ME w futsalu: UEFA rozważa zmianę gospodrza finałów
| Piłka nożna / Futsal 
Rewolucja w Cracovii! Trener i gwiazda odchodzą z klubu
Benjamin Kallman i Dawid Kroczek (fot. 400mm.pl)
Rewolucja w Cracovii! Trener i gwiazda odchodzą z klubu
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping
Maryna Bech-Romanczuk (fot. Getty Images)
Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping
| Lekkoatletyka 
Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna
Polscy piłkarze ręczni poznają w czwartek rywali na przyszłorocznych ME (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna
(fot. własne)
Maciej Wojs
Kolejny transfer Realu! Media ujawniły szczegóły
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty Images)
Kolejny transfer Realu! Media ujawniły szczegóły
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry